Jaki związek ma latanie szybowcem z wytyczaniem celów?
10 czerwca 2015
Pozwól, że opowiem Ci moją historię.
Właśnie mija pięć lat, odkąd podjęłam decyzję, że chcę być pilotem. Miałam wówczas 33 lata i dwójkę małych dzieci.
Znajomi mówili – wariatka, po co Ci to, zabijesz się, itp.
Ale ja się uparłam i metodą małych kroków dopięłam swego. Dziś mam licencję pilota szybowcowego, która daje mi możliwość wynajęcia szybowca na cały dzień i oderwania się od ziemi, zresetowania umysłu i oddania się mojej pasji. :)
Czy było łatwo? Oczywiście, że nie. Pierwsze loty, kiedy mi nic nie wychodziło, a instruktor bał się bardziej niż ja, zostaną na długo w mojej pamięci. Nie raz zastanawiałam się, czy ja się do tego nadaję, czy może lepiej zrezygnować?
Czy pojawiały się przeszkody? Oczywiście! Pojawiają się do tej pory!
To brak czasu, kiedy na niebie wiszą piękne cumulusy i obiecują kilkugodzinny lot, to pogoda nie taka mimo, że miało „nosić”, to brak sprzętu, bo ktoś wstał wcześniej i zabrał szybowiec, to awaria samolotu holującego, itp
Gdyby nie jasno określony cel, pewnie poddałabym się przy pierwszych trudnościach…
Teraz juz wiem, że „every master was once a disaster”, a do osiągnięcia mistrzostwa potrzeba 10000 godzin ćwiczeń.
Wiem też, że gdybym miała do dyspozycji ćwiczenia z kursu Kamili Rowińskiej
„7 KROKÓW DO OSIĄGNIĘCIA AMBITNYCH CELÓW”, byłoby mi łatwiej.
Ty możesz pobrać ten kurs za darmo i już dzisiaj wykonać te ćwiczenia >>
Kim jest Kamila Rowińska?
Właścicielka Rowińska Business Coaching, master facilitator, trener, coach.
Autorka i współautorka pięciu książek o tematyce coachingowej i biznesowej.
Przeprowadziła setki szkoleń, a podczas sesji caochingowych
pomogła tysiącom osób uwolnić swój potencjał, odnaleźć motywację, zwiększyć
pewność siebie, samodyscyplinę i wykształtować umiejętności przywódcze.
Współpracuje zarówno z osobami prywatnymi jak i przedsiębiorcami.
Działalności trenerskiej Kamili przyświeca motto: „Nawet jeśli Ty nie
wierzysz w siebie wystarczająco mocno pamiętaj, że ja w Ciebie wierzę.
Wierzę w Ciebie i Twoje możliwości”.
Ty możesz pobrać ten kurs za darmo i już dzisiaj wykonać te ćwiczenia >>
Fajnie się czyta blog kogoś kto lata i tak się „jara” każdym otem – czy poszło mu źle czy dobrze. Super. Będę zaglądać tu częściej, póki co muszę nadrobić wcześniejsze notki :)
Moze podpowiesz gdzie lepiej? Rybnik czy Bielsko? Chce kupić mojej polowce lot szybowcem na święta i do obu miejscowości mamy w miarę blisko z Krakowa :)
Witajcie!
Ja latam w Rybniku, więc do tego lotniska mam sentyment, jak jest w Bielsku to nie wiem, ale zapraszam do nas:
http://lotmarzen.pl/produkt/lot-szybowcem-z-pamiatkowym-filmem-video/
Super! Widać u Ciebie pasję, której można pozazdrościć :) Powodzenia w lotach! :)
Genialnie piszesz, miło się Ciebie czyta i aż się chce latać z Tobą :D