Air Crash Investigation z 1972 produkcji polskiej czyli „Zniszczyć Pirata”
18 grudnia 2012
Jest to poruszający dramat psychologiczny, którego akcja rozgrywa się w środowisku doświadczalnych pilotów – oblatywaczy.
Badają oni wypadek szybowca Pirat, kiedy to doświadczony pilot nie zdołał wyprowadzić szybowca z korkociągu i zginął po zderzeniu z ziemią. Warto zwrócić uwagę na to, jak wygląda proces opuszczenia szybowca w locie, kiedy to przeciążenie wciska w fotel, a z każdą sekundą wysokość topnieje … Polecam każdemu pilotowi!
Read More
Czy latanie jest bezpieczne?
18 marca 2012
No właśnie, rok 2011 obfitował w wypadki lotnicze. Wiele z nich jest jeszcze w trakcie badania, ale z podsumowania roku nasuwa się wniosek – tych wypadków można było uniknąć.
W 2011 roku zarejestrowano 1574 zdarzeń lotniczych, z czego aż 23 to wypadki ze skutkiem śmiertelnym (w porównaniu z 11 w roku ubiegłym!)
Większość z nich była spowodowana błędem pilota takim jak niewłaściwe planowanie (i np. brak paliwa), łamanie przepisów czy loty z podwyższonym ryzykiem – aby się popisać.
Zimowe loty i próba podpalenia wyciągarkowego ;)
8 stycznia 2012
Sezon zimowy generalnie nie sprzyja lataniu szybowcowemu, ale w tym roku pogoda sprzyja szybownikom :) Sprzyjała również wczoraj w Rudnikach. Razem z ekipą BB Aero zorganizowaliśmy zimowe wysokie latanie szybowcowe.
Podniebne akrobacje i tropienie węża
1 listopada 2011
W sobotę wybrałam się z bardzo sympatyczną ekipą BB Aero do Częstochowy. Pobudka o 6.30 wcale mnie nie przeraziła, wręcz przeciwnie – obudziłam się przed budzikiem :)
Szybkie śniadanie, kawka i w drogę. Pogoda w Gliwicach była całkiem OK, ale im bliżej Częstochowy, tym bardziej mgliście, widzialność też nie za dobra.
Zastanawialiśmy się, kiedy nasz instruktor dotrze na miejsce (miał przylecieć samolotem). Pogoda nie pokrzyżowała mu jednak planów i wylądował bez problemów.
Bez przyrządów też da się latać!
8 lipca 2011
Wczoraj zakończyłam zadania AII/4 (sytuacje niebezpieczne) oraz AII/5 (korkociągi). Po urlopie zostaną loty doskonalące, sprawdzające i samodzielne.
Mam nadzieję, że nie zapomnę jak się lata. ;)
Lot bez przyrządów był bardzo ciekawym doświadczeniem – większa kontrola innych czynników mówiących o prędkości i wysokości i o dziwo bardzo dobry lot. Da się. Co więcej, nie należy się zbytnio skupiać na przyrządach, bo to rozprasza.
Szaleństwa Puchaczem – korkociągi i przeciągnięcia
6 lipca 2011
Poniedziałek
Pogoda burzowo-deszczowa – nie latamy :(
Wtorek
Niespodzianka: lecimy Puchaczem na korkociągi – zadanie AII/5. Teoretycznie powinniśmy najpierw przerobić AII/4 czyli sytuacje niebezpieczne, ale Bociany były okupowane przez kursantów, którzy przygotowywali się do lotów samodzielnych, a Puchacz się nudził, więc z rozpędu polecieliśmy.