„KASIU WYJDZIESZ ZA MNIE?” – nietypowye lotnicze zaręczyny
24 czerwca 2013
sobota 5:15
Dzwoni budzik… krótkie zastanowienie „o tej porze – po co???”
aha, dziś akcja pt. lotnicze zaręczyny – spełnimy kolejne nietypowe lotnicze marzenie. :)
Dziś o 12 przy schronisku na Przehybie Kasia przeczyta na podniebnym transparencie tekst
„KASIU WYJDZIESZ ZA MNIE?” a potem powie „TAK” Michałowi :)
Mucha 100 + cumulusy = 1:47h
19 czerwca 2013
Dopiero samodzielne loty na termikę rozwijają nas najbardziej, podejrzewam że samodzielne przeloty to już w ogóle ogromny skok w samodzielności pilota. A pierwsze lądowanie w polu… hmm, wolę o tym nie myśleć ;)
Póki co moja termika ogranicza się do lotów na lotniskiem w stożku dolotowym, ale i tak daje mi to bardzo dużo w wyczuciu szybowca i przestrzeni. Kominy zaczynam czuć sobą, a dopiero potem widzę je na wariometrze. Dziś warunki były idealne – piękne cumulusy nad samym lotniskiem, które pod podstawą na 1000m nosiły +3m/s.
Nie taki diabeł straszny jak go malują, czyli o laszowaniu Pirata za wyciągarką
12 czerwca 2013
Czasem zdarza się tak, że usłyszymy jakieś fragmenty informacji, niekoniecznie prawdziwych, i na ich podstawie wyciągamy wnioski, które tkwią w nas w postaci przekonań. Tak było w moim przypadku, a moje przekonania dotyczyły szybowca typu Pirat.
Słyszałam, że Pirat to trudny i „wredny” szybowiec, tylko dla zaawansowanych pilotów, że bardzo ciężko zamknąć hamulce (dwie młode dziewczyny zginęły, bo sobie z nimi nie poradziły), że dziewczyny to już w ogóle nie powinny nim latać i w moim aeroklubie pomijają ten szybowiec w swojej karierze lotniczej.
Read More