Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
31 lipca 2013
Tytułowy cytat by H. Jackson Brown Jr.
Kiedy ponad dwa lata temu rozpoczynałam kurs szybowcowy rodzina i znajomi próbowali mnie od tego pomysłu odwieść i mieli nadzieję, że mi się szybko znudzi.
A po co Ci to – słyszałam – to niebezpieczne, masz dzieci więc nie wymyślaj, tyle wypadków w lotnictwie, więc lepiej nie lataj więcej itp.
Wczoraj zdałam egzamin praktyczny na licencję szybowcową. :D
Przelot na 100km i 5 godzin
24 lipca 2013
Aby podejść do egzaminu praktycznego na licencję SPL trzeba mieć przelot – albo przelot samodzielny na 50km, albo przelot z instruktorem na odległość 100km. Wybrałam opcję nr 2 – polecieliśmy Puchaczem na trasie Gliwice-Stara Kuźnia-Katowice-Gliwice, co dało prawie 102 km. Lot trwał prawie 3 godziny, gdyż warunki nie były zbyt łatwe, ale był bardzo pouczający i wiele mnie nauczył – zarówno w temacie taktyki przelotowej, czystości pilotażu i wiedzy o mnie samej i moich ograniczeniach (długi lot z koniecznością maksymalnego skupienia i podziału uwagi dużo większej niż podczas zwykłej termiki był dla mnie trudny kondycyjnie, co odbijało się na koncentracji i czystości pilotażu w drugiej części lotu).
Marzenia się spełniają czyli jak poleciałam Juniorem
12 lipca 2013
Od pewnego czasu miałam nieśmiałe marzenie – polecieć Juniorem. Tak sobie marzyłam i nic z tych marzeń nie było – latałam Muchą 100. Nie narzekam na ten szybowiec, bo uwielbiam nim latać, ale Junior to byłby taki awans….
Perkoz i akrobacja w Oleśnicy
1 lipca 2013
Kiedy dowiedziałam się, że na pikniku lotniczym w Oleśnicy (22-23 czerwca 2013) będzie Perkoz i że będzie możliwość lotu tym szybowcem, postanowiłam się tam wybrać mimo 200km drogi w jedną stronę.
Perkoz robi bardzo dobre pierwsze wrażenie – jest nowy, piękny i bardzo ładnie wykończony, zaskakuje szczególnie po lotach 30 letnimi Bocianami i 57 letnią Muchą – to tak jakby Mercedes wśród szybowców.