Lot awionetką na prezent

Wysokość 2000m i noszenia 5m/s – to się nazywa termika :)


29 maja 2012

Dokładnie rok po rozpoczęciu kursu szybowcowego poleciałam na naukę termiki. Warunki były wyśmienite, także mimo zerwania bezpiecznika na wysokości 230m podczas startu za wyciągarką, pan instruktor wykręcił się, aby pokazać mi tajniki lotu termicznego. Było bajecznie – chmury prawie na wyciągnięcie ręki, a pod nami malutkie domki i cieniutkie drogi – nawet rybnickie lotnisko zrobiło się jakieś takie dziwnie małe.

Nasz lot trwał 1:28h, podczas których nauczyłam się wyszukiwać i centrować kominy. Po tym czasie już nam było zimno, tak więc lotem prawie nurkowym weszliśmy w krąg nad znakami na 300m i wylądowaliśmy. Dzień później powtórka z rozrywki – tym razem już w Gliwicach – i lądowanie w silnych noszeniach przed chmurą burzową.

Bajka :)

Read More

Który start szybowca jest lepszy – samolot czy wyciągarka?


22 maja 2012

Po zimowym lataniu tu i ówdzie okazało się, że mam straszny bałagan w książeczce lotów – celność lądowania rozgrzebana do połowy (AIV) i rozpoczęta termika (AVI)

Aby posprzątać ten bałagan musiałam się wznowić na hol. Myślałam, że pół roku przerwy to przepaść, ale okazuje się, że to jak z jazdą na rowerze – tego się nie zapomina, no może trzeba znowu nabrać wprawy ;)
Read More

19 przykazań lotów termicznych dla szybowników z Aeroklubu Gliwickiego … i nie tylko


2 maja 2012

Dzięki uprzejmości Pana Instruktora Jacka Popiela zamieszczam 19 przykazań lotów termicznych dla szybowników. Zostały one opracowane dla Aeroklubu Gliwickiego, ale z pewnością wiele z nich przyda się lotnikom z innych terenów. Zapraszam do lektury.

Read More

W 3 sekundy do setki ….


24 kwietnia 2012

… podczas startu szybowcem za wyciągarką. :)

O tajnikach szybowcowej pasji opowiada Michał Graczyk z Centralnej Szkoły Szybowcowej – audycja radiowa >>

A jeśli szukasz lotu zapoznawczego na Śląsku – zajrzyj tutaj >>

Laszowania Puchatka ciąg dalszy


22 kwietnia 2012

Po bardzo miłej rozmowie z panem Witkiem na temat szybowca Puchatek i jego parametrów (doskonałość tylko 24,4!), a także wagi pilota (podczas lotu samodzielnego waga pilota wraz ze spadochronem w pierwszej kabinie musi przekraczać 66kg, tak więc jestem na granicy i muszę o tym pamiętać) i wpływu jej przekroczenia lub niedowagi na zachowanie szybowca dostałam zaliczenie i mogłam zostać dopuszczona do lotów samodzielnych na tym szybowcu.

Read More

Puchatek, bynajmniej nie Kubuś ;)


26 marca 2012

Piękna wiosenna pogoda w miniony weekend aż prosiła, aby udać się na lotnisko.

Na starcie stanął szybowiec Puchatek – metalowy szybowiec szkolny. Z ciekawością zasiadłam za sterami, takim cudem jeszcze nie leciałam, szczególnie że słyszałam różnie ciekawe opowieści o nim. Ciekawe doświadczenie, zachowuje się trochę jak Bocian, trochę jest ospały, ale dość łatwy w pilotażu. Loty całkiem udane, aczkolwiek tym razem usłyszałam, że za mocno szarpię za wyczep ;))) Poleciałam też dwa razy w drugiej kabinie jako balast, fajnie poobserwować innego pilota jak leci, jak planuje krąg itp.

Read More

Czy latanie jest bezpieczne?


18 marca 2012

No właśnie, rok 2011 obfitował w wypadki lotnicze. Wiele z nich jest jeszcze w trakcie badania, ale z podsumowania roku nasuwa się wniosek – tych wypadków można było uniknąć.

W 2011 roku zarejestrowano 1574 zdarzeń lotniczych, z czego aż 23 to wypadki ze skutkiem śmiertelnym (w porównaniu z 11 w roku ubiegłym!)

Większość z nich była spowodowana błędem pilota takim jak niewłaściwe planowanie (i np. brak paliwa), łamanie przepisów czy loty z podwyższonym ryzykiem – aby się popisać.

Read More

Akrobacja szybowcowa jest jak poezja


10 marca 2012

Precyzja w wykonaniu poszczególnych elementów figur sprawia, że  mimo swojej wagi szybowiec zgrabnie tańczy na niebie, prawie jak zaczarowany delikatnie wpada w korkociąg, aby przejść z niego do pętli, która jest idealnym okręgiem. Następnie lot pionowy w górę i zatrzymanie na ułamek sekundy, aby ranwersem wrócić do poziomu i przejść do spirali. Podczas obserwacji takiej wiązanki z ziemi świat na chwilę przestaje istnieć – jest tylko błękit nieba i tańczący szybowiec… Precyzyjna akrobacja to nie zwykłe fikołki, to sztuka. :)

Można to zobaczyć na filmie „Niebo pełne gwiazd” lub na własne oczy – w wykonaniu instruktora Irka Boczkowskiego (z BB Aero)

 

Warto przeczytać: Lotnictwo jest pisane krwią [Gazeta Wyborcza]


5 marca 2012

Ludziom się wydaje, że pieniądze mogą załatwić wszystko – zapłacą za kurs, zdadzą egzaminy, kupią sobie samolot i już mogą latać. A to jest dopiero początek…


Czytaj cały artykuł na stronie Gazety Wyborczej >>

Niedziela na lotnisku


29 lutego 2012

Tym razem udało mi się nie narozrabiać.:) Nic nie zgubiłam, nic nie odpadło z szybowca, nic się nie paliło ;)

Nalot powiększony o 36 minut w 3 lotach, a do tego kilka ważnych wniosków:

  • zawsze, ale to zawsze należy pilnować prędkości (nie tylko podczas lotu swobodnego czy lądowania) ale także podczas startu za wyciągarką – w każdej chwili ciąg może zostać przerwany lub zmniejszony – na każdej wysokości – należy lecieć tak, aby mieć możliwość zabezpieczenia prędkości i wylądowania
  • korkociągi i ześlizgi na trymerze przesuniętym do tyłu nie wychodzą jak powinny
  • w lutym też zdarza się termika
  • po zerwaniu liny/bezpiecznika należy poczekać z pociągnięciem za wyczep na informację przez radio (aby nie zgubić pozostałości z liny)
  • im dłuższa przerwa w lataniu, tym większy stresik przed lotem i więcej błędów w jego trakcie
  • lądowanie na grząskim lotnisku brudzi szybowiec i potem ciężko jest go domyć ;)